Warzywa psiankowate – rodzaje, skład, właściwości

Choć warzywa psiankowate to mnóstwo gatunków (cała rodzina obejmuje aż dwa i pół tysiąca roślin), na dodatek występujących na wszystkich kontynentach, to nazwa ta wciąż nie jest każdemu znana. Które z nich są zatem przedstawicielami tej grupy? Przykładów jest oczywiście wiele, jednak warzywa psiankowate, które są zdecydowanie najpowszechniejsze w Polsce, to pomidory, ziemniaki, bakłażany i papryka.

Czym wyróżniają się warzywa psiankowate? Są one niezwykle ważnym źródłem wielu składników, zwłaszcza w postaci istotnych dla organizmu minerałów oraz witamin. Poza tym posiadają elementy o cennych właściwościach, np. przeciwnowotworowych. Trzeba jednak podkreślić wyraźnie jeszcze jeden fakt. Warzywa psiankowate mogą zawierać również substancje, których działanie na ludzki organizm nie jest zbyt korzystne.

Pomidory – ich atutem jest wysoka zawartość witamin A, B, C, K i E. Poza tym posiadają antyoksydanty, a także składniki mineralne, jak magnez, miedź czy potas. Dzięki likopenowi chronią przed nowotworem prostaty, miażdżycą czy wahaniami cholesterolu. Te warzywa psiankowate mają jednak także w składzie glikoalkaloid o nazwie tomatyna, którego działanie może wywołać szkody. Spożywanie pomidorów, szczególnie wtedy, gdy nie są jeszcze dojrzałe, niejednokrotnie objawia się biegunką, torsjami czy kolką.

Papryka – w wersji świeżej zawiera wiele witaminy C, A i B, beta-karoten, duże dawki magnezu i fosforu. Jako przyprawa usprawnia wszystkie procesy trawienne, wzmaga apetyt, minimalizuje bóle głowy. Warzywa psiankowate tego rodzaju są bez wątpienia zdrowym produktem, którego właściwości znane były już tysiące lat temu w odległych rejonach na terenie Ameryki i Azji. Papryka odżywia organizm, poprawia stan skóry, pomaga również walczyć z chorobami nowotworowymi. Wersja chilli może jednak zawierać szkodliwy element (tzw. kapsaicyna).

Ziemniaki – to warzywa psiankowate, które cieszą się w naszym kraju chyba największą popularnością, często goszcząc na stołach w wielu domach, stołówkach czy restauracjach. Spożywane są w wersji gotowanej, jak również pieczonej lub smażonej (w formie np. placków, frytek, talarków, chipsów, kulek). Co zawierają ziemniaki? Nie brak w nich potasu, magnezu, manganu, miedzi czy fosforu, a także witamin z grup B, P czy C. Produkt ten bywa niejednokrotnie ratunkiem przy chorobach układu pokarmowego (zatrucia, wrzody, stany zapalne). Tego rodzaju warzywa psiankowate nie są pozbawione jednak elementu trującego. Surowa bulwa zawiera dwa, bardzo toksyczne glikoalkaloidy.

Bakłażany – chyba najrzadziej stosowane warzywa psiankowate spośród wymienionych, co nie oznacza, że nie cieszą się zainteresowaniem. Wiele osób chętnie przyrządza potrawy z tych długich, fioletowych i miękkich roślin. Zaletą bakłażanów jest posiadanie błonnika, wapnia, magnezu i potasu oraz witamin grupy B. Potrafi on wpłynąć na zmniejszenie zachorowań na raka i występowanie problemów krążeniowych. Ponadto odżywia organizm, oczyszcza, obniża cholesterol, działa przeciwutleniająco. Bakłażany to jednak warzywa psiankowate, które zaliczane są do ciężkostrawnych. W związku z tym trzeba uważać i ograniczyć ich spożywanie w przypadku dzieci, osób z reumatyzmem, chorobami trawiennymi, podagrą. Również ciężarne panie powinny być ostrożne z ich jedzeniem.

Jak zatem wyraźnie widać, warzywa psiankowate są bogactwem witamin i składników odżywczych, ale nie oznacza to, że brak im wad. Często zawierają szkodliwe, toksyczne substancje, zatem warto zachować czujność. Co prawda nie wszystkie z tych elementów stanowią poważne zagrożenie zdrowotne, jednak trzeba mieć na uwadze również stan osoby, która je spożywa. Warzywa psiankowate mogą być niekorzystne dla ludzi z określonymi problemami, zwłaszcza z chorobami autoimmunologicznymi. Wśród nich wymienia się m.in. łuszczycę, toczeń, stwardnienie rozsiane czy chorobę Hashimoto. Warzywa psiankowate mogą ponadto zawierać elementy, które wywołują szereg zmian i objawów związanych z nerkami oraz narządami układu pokarmowego. Trzeba zatem rozważnie komponować swoją dietę, pamiętając o właściwościach i dopuszczalnych ilościach danego produktu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here