Zbliża się lato i wakacje, każdy z nas chce więc wyglądać jak najlepiej na plaży. Jak wiadomo, świetnym rozwiązaniem jest siłownia. Trening siłowy spala kalorie, a ponadto powoduje wzrost mięśni. Stajemy się bardziej muskularni i wglądamy lepiej, z kolei kobiety uzyskują jędrne i wysportowane ciało. Sam trening to jednak dopiero połowa sukcesu, bardzo duże znaczenie ma również dieta. Pojawia się więc pytanie, co jeść po treningu na siłowni? W tym artykule omówimy sobie najciekawsze produkty, które warto spożywać, a także przykłady gotowych posiłków.
Zacznijmy od białka. Jak wiadomo, jest to makroelement będąc podstawowym budulcem naszych mięśni. Podczas treningu uszkadzamy nasze włókna mięśniowe, musimy więc dostarczyć naszym mięśniom odpowiednią podaż białka, aby uszkodzone wcześniej włókna mogły się zregenerować. Jakie produkty są dobrym źródłem białka?
Mięso z kurczaka – szczególnie filety, polędwiczki, udka. Jest to stosunkowo chude mięso, mające jednocześnie bardzo dużą zawartość białka. Możemy je przyrządzić na wiele sposobów, np. na parze, patelni lub w piekarniku. Możemy także przyrządzić chociażby tortillę z kurczakiem, wszystko zależy od naszej kreatywności.
Mięso z indyka – podobnie jak w przypadku kurczaka, jest chude i zawiera mnóstwo białka. To, czy wybierzemy kurczaka, czy może indyka, to jedynie kwestia naszych preferencji smakowych.
Jaja – jajka znoszone przez kury mają niemal identyczny profil aminokwasów, jak ten występujący w ludzkim ciele. Są więc podstawą diety sportowca. Możemy je przygotować na twardo, na miękko, zrobić jajecznicę czy omleta.
Nabiał – o ile nie mamy problemów z tolerancją laktozy, to serek wiejski czy twaróg świetnie sprawdzą się jako uzupełnienie białka w naszym organizmie.
Fasola, kukurydza, warzywa strączkowe – tanie i syte źródło białka, posiada jednak pewne wady. Po pierwsze, białko pochodzenia roślinnego nie wchłania się aż tak dobrze jak to, które pochodzi od zwierząt. Po drugie, te warzywa są fermentujące i osoby mające problem trawienne mogą mieć po nich wzdęcia, dlatego nie każdemu je polecamy.
Na drugi ogień idą węglowodany, czyli źródło energii. Dzięki nim mamy siłę do funkcjonowania, a także do dalszych treningów. Jakie produkty więc warto wybierać?
Ryż, makaron, kasza, ziemniaki – to podstawowe i świetne źródła węglowodanów, do wykorzystania szczególnie przy okazji robienia obiadu. Kasza jęczmienna, gryczana, jaglana, jak i makarony, ryż i ziemniaki sprawdzają się w kuchni sportowca wręcz znakomicie i warto stosować je w dużych ilościach.
Płatki owsiane – bardzo tanie, a przy tym zdrowe. Oprócz olbrzymiej ilości węglowodanów, posiadają sporo białka. Możemy z nich przygotować owsiankę, omleta, a także różnego rodzaju pyszne desery. Z pewnością znajdą miejsce w kuchni każdego sportowca, także tego, który trenuje na siłowni. Koniecznie zaopatrz się w płatki owsiane podczas najbliższych zakupów.
Wafle ryżowe – szczególnie przydatne osobom, które są na redukcji. Duże objętościowo, bardzo syte, a przy tym niskokaloryczne. Posiadają sporą dawkę węglowodanów. Naprawdę warto stosować wafle ryżowe, jako zamiennik białego pieczywa. Będzie zdrowiej i pożywniej, a przy tym bardzo smacznie. Wafle ryżowe muszą zagościć w twojej kuchni.
Na koniec tłuszcze, czyli uzupełnienie naszej diety. Tłuszcze na ogół kojarzą się z czymś złym, jednak nie musi tak być. Wystarcz że wybierzemy tłuszcze ze zdrowych źródeł, bo takie również istnieją. Może to być masło orzechowe czy avokado, a także oliwa z oliwek i zdrowe oleje. Nie zaszkodzi też odrobina masła, ze względu na zawarte w nim witaminy. Choć tłuszcze nie kojarzą się najlepiej, to naprawdę warto je stosować. Mają one ważne zastosowanie w zdrowej diecie, która jest także zbilansowana. Ważne jednak, aby wybierać zdrowe źródła tłuszczów. Fastfoody czy pączki nie są dobrym wyborem, ale masło orzechowe już jak najbardziej. Dobrym wyborem jest także avokado oraz oliwa z oliwek i oleje, to zdrowe produkty dostarczające naszemu organizmowi istotnych składników.
